Nowenna - dzień 6: Ufność

Zaufanie rodzi pokój. Płynąca z wiary nadzieja rodzica bardziej sprzyja rozwojowi dziecka niż nieustanne strofowanie i pouczanie, za którymi ukrywa się własny lęk o dziecko.

Wyznanie syna:
"[Do Mediolanu] przybyła do mnie matka moja. Pobożność dała jej siłę do wędrowania za mną przez ziemię i morze, a ufność pokładana w Tobie obdarzyła ją spokojem niewzruszonym wśród wszelkich niebezpieczeństw. [...] Jej niepokój o mnie już wcześniej się ukoił. Modląc się do Ciebie, płakała nade mną jako nad umarłym, ale była też świadoma, że Ty mnie wskrzesisz. W myślach mnie ofiarowała Tobie jakby leżącego na marach, abyś rzekł do syna wdowy: "Młodzieńcze, tobie mówię, wstań!" - aby ożył, aby przemówił, abyś go mógł oddać jego matce. [...] Powiedziała mi - z największym spokojem, z taką pogodą, jaką daje zupełna ufność - iż wierzy w Chrystusie, że zanim odejdzie z tego świata, ujrzy mnie wierzącym katolikiem. Tyle do mnie rzekła. Do Ciebie zaś, który zdrojem jesteś miłosierdzia, jeszcze goręcej się modliła, płacząc; prosiła, byś jak najrychlej wspomógł mnie i rozświecił moje ciemności Twoim światłem" [VI, 1].

Modlitwa:
Boże miłosierny, który w świętej Monice dajesz nam przykład macierzyńskich uczuć i chrześcijańskiego poświęcenia, naucz nas takiej miłości do dzieci, która jest w wstanie przekroczyć granice biologicznej więzi i dosięgnąć wieczności.
Wspominając jej oddanie Tobie i cierpliwą czułość dla grzesznego syna, prosimy: przez nasze usta zechciej przemówić do dziecka, które zapomina o Tobie. Nie wypuszczaj go z rąk, kieruj jego drogami, własną ręką odnawiaj to, co sam stworzyłeś.
Ty, Panie, znasz cierpienia matki, dźwigającej brzemię Ewy, poszukującej w bólu tego, co w bólu urodziła. Wierzymy, że nie zwodzisz tych, którzy na Twoje miłosierdzie licząc, powierzają Ci dzieci, z Ciebie zrodzone.

Ojcze nasz..., Zdrowaś Maryjo..., Chwała Ojcu...

W: 9 dni ze św. Moniką. Modlitwa w intencji dziecka, Flos Carmeli, Poznań 2010.