W życiu Augustyna, które nie należało do najpogożniejszych, w 371 r., podczas studiów w Kartaginie, pojawiła się kobieta, której imienia nie znamy. Żył z nią w konkubinacie kilkanaście lat. Urodził im się syn, któremu nadali imię Adeodat - "dany od Boga".
Ówczesne prawo rzymskie nie pozwalało, by człowiek zamożny warstwy społecznej, do jakiej należał Augustyn, mógł poślubić kobietę niższego stanu. Poza tym, chcąc robić karierę, Augustyn musiał wykazać się nieposzlakowanym życiem osobistym. Pod wpływem presji ze strony matki, jej próśb i modlitw o nawrócenie syna po kilkunastu latach wspólnego życia Augustyn zdecydował sięrozstać ze swoją wybranką. Tak wspominał to zdarzenie: "Ponieważ moje serce mocno do niej przywarło, teraz wyszarpnięto w nim ranę, które broczyła krwią obfitą". Według przekazów kobieta ta ślubowała spędzić resztę życia w czystości.
Źródło: Br. Paweł Zaborowski TDŚ, Święty Augustyn, Edycja Świętego Pawła, Częstochowa 2020.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz