Myśli św. Augustyna - listopad

1/ Z tego Miasta, do którego dążymy, list przyszedł do nas. Jest nim Pismo Święte, które nas wzywa do dobrego życia.

2/ Co ja zresztą mówię, że list przyszedł? Sam Król zstąpił, aby stać się nam Drogą w tej pielgrzymce: jeśli tej Drogi będziemy się trzymać, nie zbłądzimy ani nie osłabniemy, nie wpadniemy też w ręce zbójców, ani nie damy się złapać w zasadzki.

3/ Bóg obdarza pola zielenią, zsyłając deszcz na ziemię, tzn. obdarza dusze bujnym życiem przez swoje słowo, które spuszcza z chmur, czyli z pism proroków i apostołów.

4/ Słusznie Pismo jest porównywane do chmur, bo jego słowa grzmią i przebijają się przez powietrze. Dodajmy do tego ciemność alegorii, które zwisają niby chmury, a kiedy je wyłożyć, spadają na tych, co je dobrze zrozumieli, jako deszcz prawdy.

5/ Mądrość Chrystusa zawsze obecna była w Piśmie Świętym. Ale było ono zamknięte, nikt go nie rozumiał. Kiedy Pan został ukrzyżowany, stopniało oni niby wosk, tak że mogą je rozumieć wszyscy chorzy i słabi. Również zasłona świątyni rozdarła się i odsłoniło się to, co było zakryte.

6/ Kto studiuje Pismo Święte, niech wie, że choćby wychodził z Egiptu jako bogacz, nie może być jednak zbawiony, jeśli nie dopełni Paschy. „Otóż na Paschę naszą został ofiarowany Chrystus” (1 Kor 5, 7).

7/ Pismo Święte nie mogłoby nas podnosić, gdyby się do nas nie zniżyło. Tak jak Słowo, stawszy się ciałem, zniżyło się do nas, ab y nas podnieść.

8/ Pismo Święte w ten sposób przemawia, że wszystkim jest dostępne, chociaż nieliczni mogę je zgłębić.

9/ Prawda zawiera się zarówno w tym, co w Piśmie Świętym jawne, jak w tym, co ukryte. Żeby nie znudziły się prawdy jawne, tęsknimy za ukrytymi, aby nas odnowiły i słodko przeniknęły.

10/ Ten tylko jest nieprzyjacielem Pisma Świętego, kto w swoich błędach nie poznał jego zbawczej mocy albo w chorobie znienawidził lekarstwa.

11/ Nie trzeba się niepokoić tym, czego w Piśmie Świętym jeszcze nie rozumiecie. To zaś, co rozumiecie, niech was nie nadyma pychą. Lecz to, czego nie rozumiecie, ze czcią przechowujcie, to zaś, co rozumiecie, wypełniajcie z miłością.

12/ Uszanuj Pismo Święte, uszanuj słowo Boże, nawet jeśli go nie rozumiesz. Niech pobożność wyprzedza rozumienie.

13/ Nie oskarżaj pochopnie Pisma o zawiłość ani o przewrotność. Nie ma w nim nic przewrotnego. Jeśli zaś jest w nim coś ciemnego, to nie tobie na złość, lecz żebyś się ćwiczył w umiejętności jego przyjmowania.

14/ Zatem jeśli jest w nim (Piśmie) coś ciemnego, Lekarz to sprawił, abyś stukał; chciał, abyś się ćwiczył w stukaniu, chciał, aby stukającemu zostało otworzone (Mt 7, 7). Przez stukanie nabierzesz doświadczenia, rozszerzysz się, staniesz się zdolny do przyjęcia daru. Nie złość się więc, że Pismo jest przed tobą zamknięte, bądź cichy, łagodny.

15/ Z miejsc jaśniejszych należy się uczyć, jak rozumieć miejsca niejasne. Kiedy na przykład mówi się o Bogu: „Pochwyć pancerz i tarczę i powstań mi na pomoc” (Ps 34, 2), to słów tych nie da się zrozumieć lepiej niż w świetle tej oto modlitwy: „Otoczysz nas tarcza swego upodobania” (Ps 5, 13).

16/ Jeśli ktoś wyciągnie z tych naszych Ksiąg rzeczy przeciwne wierze katolickiej, to albo wykażemy cały ich fałsz, albo będziemy niewzruszenie wierzyć, że jest to fałsz.

17/ Trzymajmy się mocno naszego Pośrednika, w którym ukryte są wszystkie skarby mądrości i wiedzy, abyśmy nie dali się zwieść wymownością fałszywej filozofii ani zastraszyć przesądowi fałszywej religii.

18/ Bóg chciał, abyśmy mieli Jego Pismo. Czasem powiadasz komu, komu coś obiecujesz: daję ci to na piśmie.

19/ Pokolenia przychodzą i odchodzą, a Pismo Święte powinno trwać. Jest ono pisemnym zobowiązaniem Bożym, aby wszyscy, którzy przechodzą przez to życie, przeczytali je i weszli na drogę Jego obietnicy. A jak wiele już wypełnił Bóg z tego pisemnego zobowiązania!

20/ Wahają się ludzie, czy wierzyć w Boga co do zmartwychwstania umarłych oraz przyszłego życia, bo tylko to jedno pozostało do wypełnienia. Mógłby ci Bóg powiedzieć: Masz w ręku moje zobowiązanie, w którym obiecałem Sąd, rozdzielenie dobrych od złych, wieczne królowanie wierzącym, a ty nie chcesz wierzyć?... Na podstawie tego, co wypełniłem, uwierz, że wypełnię to, co jeszcze pozostało.

21/ Kiedy przyjdzie Pan nasz Jezus Chrystus, rozświetli – jak powiada Apostoł Paweł – to co ukryte w ciemnościach i ujawni zamiary serc, aby każdy otrzymał pochwałę od Boga (1 Kor 4, 5).

22/ Cała wielkość i szerokość słów Bożych mieści się w miłowaniu Boga i bliźniego. Poucza nas o tym, jedyny niebieski Nauczyciel: „Będziesz miłował Pana Boga swego z całego serca, z całej duszy i ze wszystkich myśli, a bliźniego swego jak siebie samego. Na tych dwóch przykazaniach polega całe Prawo i prorocy” (Mt 22, 37-40).

23/ Jeśli brak ci czasu na studiowanie wszystkich świętych stronic, na wyjaśnianie zawiłości w zawartych tam naukach, na zgłębianie wszystkich tajemnic biblijnych – zachowuj miłość, na której wszystko polega. W ten sposób zachowasz to, czego się tam nauczyłeś, a również to, czego się jeszcze nie nauczyłeś.

24/ To, co w Piśmie rozumiesz, jaśnieje miłością; w tym, czego nie rozumiesz, miłość jest ukryta. Tak więc, kto zachowuje miłość w obyczajach, zachowuje i to, co w Piśmie Świętym jest jasne, i to, co w nim ukryte.

25/ Apostoł Jakub wzywa nas, abyśmy byli wytrwałymi słuchaczami słowa Bożego: „Bądźcie wykonawcami słowa, a nie słuchaczami tylko, oszukującymi samych siebie” (Jk 1, 22). Bo nie oszukujecie Tego, który dał wam słowo, ani tego, przez którego posługę ono do was przychodzi, ale samych siebie oszukujecie.

26/ Jeśli lękasz się chwalić Stwórcę za dzieła najmniejsze, chwal za to, co wielkie. Trzymajcie się tego, moi bracia; nie dajcie się odwieść od wiary i od zdrowej nauki. Ten sam, który w niebie stworzył anioła, na ziemi stworzył robaka.

27/ Naucz się patrzeć na całość stworzenia jako na dzieło Boże, i czytać w nim niby w wielkiej księdze natury.

28/ W tym sensie świat jest zły, że źli stawiają go ponad Boga. Dobrym zaś jest Ten, który stworzył świat – niebo i ziemię, i morze, i również tych, którzy kochają świat. On tylko tego w nich nie sprawił, że kochają świat i nie kochają Boga.

29/ Chrystus powiedział: „Jeżeli świat was nienawidzi, wiedzcie, że Mnie wcześniej znienawidził” (J 15, 18). Oto świat, który nienawidzi. Kogo nienawidzi? Również świat: „W Chrystusie Bóg pojednał świat ze sobą” (2 Kor 5, 19). Prześladowcą jest świat odrzucony, prześladowanie cierpi świat pojednany. Poza Kościołem jest świat odrzucony, Kościół jest światem pojednanym.

30/ Cóż ty takiego kochasz, że nie kochasz Boga? Ukochaj, jeśli to możliwe, cokolwiek, czego On nie stworzył! Rozglądnij się po całym stworzeniu. Gdzie tylko niewoli cię jakaś pożądliwość i przeszkadza ci kochać Stwórcę, zawsze chodzi o rzecz stworzoną przez Tego, którego ty zaniedbujesz.

W: MYŚLI ŚW. AUGUSTYNA, WYBRAŁ KS. DR STANISŁAW BROSS, POZNAŃ 1930.