14/ Dziewica Maria, matka i wzór Kościoła

Uwierzyła Maryja i spełniło się, w co uwierzyła. Wierzmy i my, aby spełniło się to, co jest nam potrzebne i czego się spodziewamy (Ser. 215,4).

Dziewica Maria jest najbardziej oczywistym, a także najgłębszym wyrazem misterium Kościoła. Zbliżyć się do Marii, to zbliżyć się do Kościoła. Maria jest światłem Kościoła.

Według św. Augustyna najważniejszą cnotą Marii jest dziewictwo. Dziewictwo jest pewnym ludzkim sposobem przeżywania doświadczenia Kościoła niebieskiego. Wciela ono w pierwotny sposób życie niebiańskie, aby je objawić czy ukazać ludziom. Jest jakby rodzajem sakramentu, ponieważ oznacza życie nieba, a jednocześnie pozwala je przeżywać.

Dziewictwo to ofiarowanie skłonnemu do zepsucia ciału wieczystej wolności od zepsucia (De virg. 13,12).

Dziewictwo ukazuje życie aniołów pośród ludzi, zwyczaje nieba na ziemi (De virg. 54,54).

To misterium Wcielenia pozwala nam zrozumieć najgłębszy sens dziewictwa. W misterium Wcielenia natura ludzka zostaje uświęcona przez swe zjednoczenie ze Słowem Bożym i objawia Słowo Boga ludziom. W dziewictwie, dziewictwo ciała objawia i ukazuje dziewictwo serca. Dziewictwo serca to życie w całkowitej, absolutnej jedności z Bogiem.

Zaszczytność dziewictwa nie pochodzi od niego samego, lecz z faktu, że jest ono poświęcone Bogu. Zachowuje się je w ciele, jednak ze względu na religię lub pobożność, które są całkowicie duchowe, tak iż samo dziewictwo cielesne jest duchowe, powierzone i zachowywane za sprawą powściągliwości i pobożności (* De virg. 8,5).

Dziewictwo jest zatem w pewien sposób przeżywaniem misterium Wcielenia w naszym życiu. Dziewictwo, podobnie jak misterium Wcielenia, jest wynikiem miłości, wynikiem pokory. 

Owo dobro, jakim jest dziewictwo, tylko Bóg — który je dal — może zachować, a Bóg jest Miłością. Zatem strażniczką dziewictwa jest miłość, a siedzibą miłości jest pokora (* De virg. 51,52).

Tam, gdzie brakuje miłości, dziewictwo staje się niemożliwe. To miłość sprawia, że Bóg staje się człowiekiem, to miłość również prowadzi nas do dziewictwa. Dziewictwo jest zatem wyrazem miłości.

Dziewictwo polega na dobrej woli i szczerej miłości; jest ono pogwałcone tylko wtedy, gdy kochamy albo pożądamy tego, czego Prawda uczy nas nie kochać i nie pożądać. Trzeba zatem zachować szczerość miłości Boga i bliźniego, to bowiem w tej miłości uświęca się czystość duszy (* De mendat. 19,40).

Maria całkowicie ofiarowuje się Bogu, aby stać się dla ludzi Jego znakiem, Jego słowem. Zostaje zawładnięta przez absolut Boga i pozwala się Mu pochwycić. Maria zupełnie poświęca się Bogu. Bóg będzie dla niej kimś jedynym. Taki jest fundament jej ślubu dziewictwa.

Maria poświęciła swe dziewictwo Bogu, kiedy nie wiedziała jeszcze, do porodzenia Kogo zostanie wezwana, tak, aby — jeśli miała urzeczywistniać w swym ziemskim i śmiertelnym ciele życie nieba — stało się to za sprawą ślubowania, a nie poprzez przykazanie, dzięki pełnemu miłości wyborowi, a nie przez potrzebę posłuszeństwa (* De virg. 4,4).

I św. Augustyn z naciskiem mówi o tym poświęceniu dziewictwa Marii. Ów całkowity i nienaruszony dar Marii dla Boga będzie zakorzeniony w wierze i to wiara otworzy Marię na macierzyństwo. To największy z cudów Ewangelii. Kontemplując go, św. Augustyn wpada w podziw i śpiewa pieśni pochwalne.

Zaiste, o tym coś powiedzmy, jeśli do tego zdolni jesteśmy. Anioł zwiastuje, Dziewica słyszy, wierzy, poczyna. Wiara w umyśle, Chrystus w łonie. Zapamiętajcie: Dziewica poczęła. I jeszcze lepiej zapamiętajcie: Dziewica urodziła i po urodzeniu Dziewicą pozostała. To narodzenie któż wypowie? (Ser. 196,1).

I Maria przez wiarę stalą się Matką Boga. Wiara jest czymś znacznie więcej niż przyjęciem jako prawdziwych całego zespołu doktryn i nauk. Wiara jest umiejętnością przyjmowania Słowa Bożego i zezwalania, aby ono nas przekształcało. Maria przeżyła całe swe życie w najpełniejszej wierności Słowu Bożemu. Maria stała się matką przez swą wiarę. Maria, pełna wiary, poczęła Chrystusa w swym sercu zanim poczęła Go w swym łonie.

Chrystus narodził się w ten sposób; ale nie przyszedł na świat jak my; bowiem Dziewica nie poczęła Go przez pożądliwość, ale poprzez wiarę: sam żyjąc w dziewictwie, pojawił się w łonie Dziewicy; wybrał ją, aby ją stworzyć, i stworzył tę, którą wybrał; Dziewicy tej dał płodność, nie naruszając jej dziewictwa (* Ser. 69,4).

Dziewictwo zasadza się przede wszystkim na integralności wiary. Jest ono poświęceniem się Bogu, osobową i pozytywną relacją z Nim. Ma swą podstawę w sercu: to serce daje siebie, całkowicie ofiaruje Panu.

Jakim jest dziewictwo ducha? Jest nim nienaruszona wiara, mocna nadzieja, szczera miłość (In Joh. ev. 13,12).
Niewielu zachowuje dziewictwo cielesne, wszyscy powinni je mieć w sercu. Dziewictwo cielesne, ciało nietknięte; dziewictwo serca, wiara nienaruszona (En. in ps. 147,10).

Dziewictwo Marii jest najbardziej wartościowym owocem jej miłości, jej wierności Bogu. Jednak miłość Boga prowadzi zawsze do miłości ludzi. Nie ma dwóch przykazań: kochać Boga, kochać bliźniego, ale jedno, jedyne przykazanie: „Takie zaś mamy od Niego przykazanie, aby ten, kto miłuje Boga, miłował też i brata swego" (l J 4,21). I Maria staje się Matką Boga i Matką nas wszystkich.

Albowiem i sama Najświętsza Maryja Panna z wiarą poczęła Jezusa i z wiarą na świat Go wydała. Gdy dopytywała o to, kiedy się to stanie, iż z niej narodzi się obiecany Syn, ponieważ męża nie zna, znała tylko jeden sposób wydawania na świat człowieka — ale i o tym dokładnie, ze szczegółami nie była poinformowana, często inne kobiety o tym naturalnym sposobie wydawania na świat człowieka mówiły jej, wiedziała, iż ze współżycia mężczyzny z kobietą powstaje nowy człowiek — a otrzymuje od Anioła dziwne oświadczenie: „Duch Święty zstąpi na Ciebie i Moc Najwyższego Cię zaćmi; przeto i co się z Ciebie narodzi — święte. Synem Bożym będzie nazwane. Gdy usłyszała to oświadczenie Anioła, pełna wiary poczęta pierwej Chrystusa w umyśle swoim, niż we wnętrznościach „Otom — powiada — służebnica Pańska, niechaj mi się stanie według stówa Twego". (...) Uwierzyła Maryja i spełniło się, w co uwierzyła. Wierzmy i my, aby spełniło się to, co jest nam potrzebne i czego się spodziewamy (Ser. 215,4).

Maria jest Matką i Modelem Kościoła. Co więcej, jest jego najdoskonalszym wypełnieniem. Spotkać Marię to zatem spotkać Kościół. Misterium Kościoła w niej staje się światłem. Kościół, podobnie jak Maria, jest dziewicą i matką.

Kościół i Maria ma wieczną czystość i nieskazitelną płodność. Albowiem Maria zyskała to w ciele, co Kościół zachował w umyśle, a mianowicie, że ta zrodziła Jednorodzonego, a ten zrodził licznych, którzy w jedno zostali złączeni przez Jednego. (Ser. 195,2}.

Kościół jest najpierw dziewicą, dziewicą przez wiarę. Dziewictwo polega na zachowywaniu nienaruszonej wierności Panu. I Kościół, na wzór Marii, całą swą ufność pokłada w Panu.

Przyszedł na świat i uczynił z niego dziewicę. Z Kościoła uczynił dziewicę: jest dziewicą w wierze. Niewiele ma on w sobie dziewic, które poświęciły swe ciała Bogu; ale pragnie on, aby poprzez wiarą, wszyscy żyli w dziewictwie, mężczyźni i kobiety; tutaj jest miejsce na czystość, świętość... Kościół jest zatem dziewicą; niech będzie dziewicą! Niech chroni się przed zalotnikiem, niech nie upadnie przed szerzącym zepsucie! Kościół jest dziewicą (* Ser. 213,7).

Jak Maria, Kościół jest dziewicą i matką. Wierność woli Bożej w nieunikniony sposób prowadzi ją ku służbie ludziom, służbie nam wszystkim. Jak Maria po Zwiastowaniu wyrusza w drogę, aby usłużyć Elżbiecie i od tej pory możemy powiedzieć, że Maria bez przerwy przemierza nasze drogi, aby nieść nam zbawienie, tak Kościół również nieustannie jest w drodze, aby przynosić nam życie Boże. Kościół wciąż udziela nam wiary i ją żywi. Kościół sprawia, że rodzimy się dla życia Jezusowego i żywi je Pismem Świętym oraz sakramentami. Kościół jest naszą matką w wierze i żywi nas jako dzieci Boże. Bóg udziela nam swego życia poprzez Kościół.

Kościół jest dziewicą i matką. Więcej nawet, jest matką właśnie ze względu na fakt, że jest dziewicą. Ponieważ Kościół żyje w głębokiej jedności z Bogiem, ponieważ jest Chrystusem wśród nas, jest on podobnie jak Chrystus Odkupicielem. Chrystus przyszedł nas zbawić i dziś zbawia nas poprzez Kościół i w Kościele. Maria jest Dziewicą i Matką, dziewicą i matką jest Kościół. Cały skierowany ku Bogu i cały skierowany ku nam.

Kościół jest dziewicą. Powiesz mi może: skoro jest dziewicą, to jak poczyna?... Odpowiadam: jest on dziewicą i poczyna. Naśladuje Marię, która poczęła Zbawiciela. Czyż Najświętsza Maria Panna, porodziwszy, nie pozostała Dziewicą? Podobnie i Kościół: poczyna i pozostaje dziewicą; i jeśli dobrze się nad wszystkim zastanowimy, to poczyna on Chrystusa; bowiem ochrzczeni są Jego członkami. Jesteście, powiada Apostoł, ciałem Chrystusa, jesteście Jego członkami. Skoro zatem poczyna o członki Chrystusa, jego podobieństwo do Marii me może być pełniejsze (* Ser, 213,8).

Kościół nie jest przeto jakąś rzeczywistością abstrakcyjną. Jest każdym z nas w jedności ze wszystkimi innymi członkami Ciała Chrystusa. Z tego też powodu Maria jest Matką i Modelem każdego z nas. Jest najdoskonalszym wypełnieniem tego, czym jest i czym powinno być nasze codzienne życie. Odkrywa przed nami najgłębszy sens naszej egzystencji. Dlatego powinniśmy umieć się w niej odnaleźć. Maria jest naszą prawdą.

Czy chcecie dowód na to, że słusznie nazywa się dziewiczym każdego z chrześcijan czy też dziewiczą każdą duszę z punktu widzenia duchowości i w owej wierze pełnej i doskonałej, za sprawą której unikają oni zła i praktykują dobro? Przypomnijcie sobie, że cały Kościół, złożony z żyjących w dziewictwie, z dzieci, mężczyzn i kobiet zaangażowanych w więzy małżeństwa, jest nam mimo to przedstawiany pod jednym imieniem dziewicy. Jak to udowadniamy? Posłuchajcie Apostoła, który zwraca się nie tylko do osób poświęconych Bogu, ale do całego Kościoła: „Poślubiłem was przecież jednemu mężowi, by was przedstawić Chrystusowi jako czystą dziewicę" (* Ser. 93,4).

I tak jak nie ma Zwiastowania bez Nawiedzenia, nie ma też dziewictwa bez macierzyństwa. Jedność z Bogiem prowadzi nas do jedności z innymi. Każdy z nas ma zatem być, za przykładem Marii, dziewicą i matką. Wszyscy skierowani ku Bogu, wszyscy pochyleni nad ludźmi.

W Marii święte dziewictwo zrodziło Chrystusa. W Annie podeszłe w łatach wdowieństwo poznało małego Chrystusa; w Elżbiecie czystość małżeńska i dziewiczość kobieca służyły Chrystusowi. Wszystkie szczeble wiernych członków połączyły się z Głową, ponieważ mogły połączyć się dzięki łasce Jego. Następnie ponieważ prawdą i pokojem i sprawiedliwością jest Chrystus, Jego w wierze poczynajcie, Jego w pracach wydajcie, by to, co uczyniło łono Marii w Ciele Chrystusowym, czyniło serce wasze w prawie Chrystusowym. Czyż nie przynależycie w jakiś sposób do porodzenia Dziewicy, kiedy jesteście członkami Chrystusa? Głowę waszą zrodziła Maria, was zrodził Kościół. Albowiem on sam jest matką i dziewicą, matką przez głębię miłości, dziewicą przez czystość wiary i pobożność. Zrodził ludy, lecz one są członkami Jego Kościoła, dla którego są ciałem i małżonkiem. Na podobieństwo dziewictwa jego postępując, wśród wielu jest matką jedności (Ser. 192,2).

Maria jest Matką i Modelem Kościoła; jest Matką i Modelem nas wszystkich. Maria objawia nam najgłębszy sens Kościoła i tajemnicę naszego życia. Powinniśmy zatem umieć odnaleźć się w niej. Jej powołanie jest powołaniem Kościoła; Jej powołanie jest naszym własnym powołaniem. Maria uczy nas przeżywać nasze powołanie.

Modlitwa

O Oblubienico Chrystusa, piękna miedzy niewiastami! O czysta, wstępująca i opierająca się na swym Ukochanym! Albowiem czyim światłem jesteś oświecona, abyś świeciła? Jego pomoc cię wspiera, abyś nie upadła. Jakże pięknie, jakby twoją pieśń weselną, śpiewają ci w Pieśni nad pieśniami, że miłość jest twym ukochaniem? (In Joh. ev. 65,3).

W: J. Garcia OSA, Święty Augustyn albo głos serca, Wydawnictwo "M", Kraków 1998.